Będąc osobą świadomą swoich silnych stron i ograniczeń oraz roli, jaką pełnimy w zespole, łatwiej o budowanie empatycznych relacji z innymi.
W tym obszarze wesprą nas m.in. takie przekonania:
- Potrafię tworzyć dwustronną komunikację pomimo różnic
- Koncentruję się na mocnych stronach i umiejętnościach innych
- Rozwój ludzi jest dobry dla biznesu
Jakie wyzwanie dla siebie bierzecie z tej listy?
Od Brené Brown słyszymy: Musisz być szczery prowadząc trudne rozmowy. Naprawdę możesz być jasny w komunikacji, serdeczny i mówić prawdę. Zdarza się, że siedzimy przy stole z ludźmi i nie mówimy im prawdy na temat ich postępowania, pracy, wyników i udajemy, że to po to, żeby im było lżej, ale tak naprawdę tchórzymy. Musimy wybierać odwagę, nie lęk, bo inaczej nie damy ludziom szansy na to, żeby się rozwinęli, a jak oni się nie rozwiną, nie rozwiną się nasze rodziny, organizacje, kraj.
Naszą ulubioną metodą budowania relacji w organizacjach jest grupowy proces Action Learningowy. Co ciekawe, budowanie relacji w tej metodzie jest niejako „efektem ubocznym”, który odbywa się przy okazji pracy każdego członka zespołu nad wyzwaniami stojącymi na drodze realizacji ważnych celów. Ten efekt uboczny jest potem najbardziej ceniony przez Uczestników i Uczestniczki procesu. Wdrażanie projektów schodzi na dalszy plan, jest bowiem łatwiejsze dzięki więziom zbudowanym w trakcie spotkań Action Learningowych.
Umiejętnością, którą intensywnie rozwijamy w trakcie sesji Action Learningowych i słuchanie, przestajemy powielać, czyli poszukiwać u innych potwierdzenia naszej wiedzy i poglądów, a zaczynamy słychać rzeczowo (skupiać się na nowych dla nas informacjach) i empatyczne (zastanawiać się, jak czuje się druga osoba podczas mierzenia się ze swoimi wyzwaniami). Dążymy przy tym do słuchania na „poziome master”, do słuchania twórczego, określanego jako efekt synergii lub flow. Do słuchania, w którym uwaga całego zespołu skupia się na tworzeniu nowej jakości w oparciu o głosy wszystkich zaangażowanych osób. Wypracowane w taki sposób rozwiązania przekraczają zwykle nasze najśmielsze oczekiwania.
